Obejrzyj dowolny film o dobrym samopoczuciu, a ten miły główny bohater zostanie zrzucony na jakimś etapie filmu. Ich szef może być prosto z Diabeł nosi Pradę, lub ich brat jest odpowiednikiem Scar próbuje zdjąć króla dżungli, ale chodzi o to, że bycie miłym dostaje cię w kłopoty.
Bycie miłym to coś, czego jesteśmy uczeni od urodzenia. Kiedy masz trzy lata, nie pojąłeś, że barging kogoś z drogi dla czerwonego trójkołowca jest uważany za niegrzeczny, więc dorosły mówi „graj miło”, a my uczymy się, że to dobra rzecz.
Ale 20 lat do przodu i nagle okazuje się, że bycie zbyt miłym może wpędzić cię w kłopoty. Może nawet powstrzymać cię przed zdobyciem dobrej pensji, znalezieniem prawdziwej miłości lub wymyśleniem czegoś, w co wierzysz.
Czy kiedykolwiek skończyłeś robić coś, czego nie chciałeś?
Szanse są takie, że zrobiłeś to, ponieważ nie chciałeś kogoś zawieść, martwiłeś się o to, co ludzie pomyślą, lub ponieważ wydawało się to łatwiejsze.
Może chciałeś wyglądać jak gracz zespołowy, nie miałeś pewności siebie, aby powiedzieć „to wygląda niebezpiecznie, głupio lub poza moją strefą komfortu” lub byłeś rozpaczliwie zakochany w nich, ale nie zebrałeś się na odwagę, aby powiedzieć, co czujesz. A może chciałeś być lubiany/kochany/doceniany lub byłeś Marty McFly i nie nauczyłeś się, że tylko dlatego, że ktoś nazywa cię kurczakiem, nie czyni cię nim.
Co jest złego w byciu zbyt miłym?
Co jest złego w byciu miłym? Istnieje wiele powodów, dla których jesteśmy mili i przez większość czasu jest to wspaniała rzecz, aby być. Ale czy wiesz, że mili ludzie częściej zarabiają mniej pieniędzy?
Czy wiesz, że bycie miłym może sprawić, że będziesz bardziej zestresowany, będziesz miał mniejsze szanse na awans, będziesz bardziej narażony na wypalenie zawodowe, choroby psychiczne i fizyczne, a nawet wpłynie to na twoją zdolność do wykonania listy rzeczy do zrobienia?
Dzielę się trzema przykładami, które być może rozpoznasz. Dla każdego z nich pomogę ci dostrzec znaki, że bycie zbyt miłym jest problemem, co zrobić i przykłady tego, co bycie mniej miłym może zrobić dla twojego zdrowia, szczęścia, sukcesu i wynagrodzenia.
Badanie przeprowadzone przez Charlice Hurst, Beth Livingston i Timothy Judge wzięło 9000 osób, które weszły na rynek pracy w ciągu ostatniej dekady i przeprowadziło z nimi wywiad na temat ich kariery, dając testy osobowości, które następnie zostały zmierzone w stosunku do danych dotyczących dochodów.
Wiadomości nie są wspaniałe, a nawet gorsze dla kobiet. Niezależnie od poziomu ugodowości, kobiety zarabiały o prawie 14% mniej niż mężczyźni. Ugodowi mężczyźni zarabiali średnio o 7 000 dolarów (4 490 funtów) mniej niż ich nieugięci rówieśnicy.
Czy trzeba więc być łajzą, aby dobrze radzić sobie w pracy?
Dobra wiadomość jest taka, że nie musisz pozbywać się miłostek. Musisz tylko ją kontrolować i zrozumieć, jak wpływa na Twoją wydajność i sposób, w jaki ludzie Cię postrzegają.
1. Nie ma mowy o awansie
Na przykład klient, który ciężko pracował w swojej karierze, nigdy nie był brany pod uwagę przy awansie. Pojawiały się nowe role, a ich nazwisko nigdy nie pojawiało się w zestawieniu. Powiedział, że pomimo kierowania 15-osobowym zespołem, nadal nie był uważany za materiał na członka zarządu, ani nie był w stanie rozwijać swojej kariery.
Jednym z zadań, które im wyznaczyłem, było zapytanie swojego zespołu, co o nich myśli. (To nie jest łatwe dla każdego z nas, a jeszcze trudniejsze, gdy martwisz się o to, co ludzie powiedzą lub pomyślą o tobie).
Odkryli, że są uroczy, naprawdę uroczy. Nic nie było zbyt trudne. Ich drzwi były zawsze otwarte, zawsze znajdowali czas dla innych, potrafili upiec ciasto na każdą okazję i być oparciem dla innych, bez względu na to, jak bardzo byli zajęci.
Więc, co było w tym złego?
Wadą tego było to, że nie były postrzegane jako wystarczająco agresywne. Nie byli wystarczająco głodni, aby rozwijać swoją karierę, ponieważ wydawali się szczęśliwi i zadowoleni, a to sprawiało, że wydawali się niewłaściwą osobą do tej pracy.
Konfrontacja z taką ilością miłych słów nie sprawiła, że mój klient poczuł się dobrze. Kiedy popychałem ich na to, jak się czują, trudno było im się złościć, ale tak właśnie się czuli.
Postawiliśmy więc cel, aby byli postrzegani jako materiał na przywódców.
Najpierw zbadaliśmy, kto według nich jest „badassem” (ich słowa, nie moje!) i co czyni ich badassami. Stwierdzili, że ci ludzie byli dynamiczni, nie przyjmowali „nie” jako odpowiedzi, potrafili przezwyciężyć wszystko i ludzie lubili ich nawet wtedy, gdy przekazywali niepożądane wiadomości lub pracę.
Przyglądali się swoim manierom, stylowi komunikacji, stylowi zarządzania itp. i pracowali nad dodaniem ich do swojego stylu.
Możesz powiedzieć: „kopiować!”. Ale ważne jest, aby pamiętać, że nie wchodzisz do biura i nie krzyczysz: „Dzisiaj będę się zachowywał jak mój szef, bo chcę ich pracę!”. To jest wewnętrzny plan. Nikt nie musi się o tym dowiedzieć.
Po drugie, patrzyli na ludzi, których podziwiali, którzy mieli to, czego chcieli w życiu. Kochali sport i potrafili wymienić gwiazdy sportu, które były niesamowicie sprawne, wysoce zdyscyplinowane i nigdy się nie poddawały.
W ciągu kilku tygodni ten klient dodał do swojego życia cele i działania, które oznaczały, że w naturalny sposób wybierał ćwiczenia trzy razy w tygodniu (często więcej) z powodu tego, jak się czuł. Dzięki temu czuli się niezwyciężeni i mogli zrobić wszystko. Dobre działania i wyniki w jednym obszarze życia mogą prowadzić do imponujących rezultatów również w innych obszarach.
Ta osoba jest teraz odpowiedzialna za trzy kolejne zespoły, wprowadza nową inicjatywę dla firmy (coś, czego biznes nigdy nie brał pod uwagę, zanim mój klient wspomniał o swoich pomysłach) i jest na dobrej drodze do zarządu.